Siedzisz w jeziorze z widokiem na góry. Siedzisz zanurzony po szyję, patrzysz na te góry, które są ogromne i wystają ponad taflę błękitnego jeziora. Jednocześnie widzisz nad sobą rozgwieżdżone nieba. Czujesz dreszcze?
29 kwietnia 2015 roku wsiedliśmy do samolotu w kierunku Pizy. Naszym celem na majówkę stała się słynna, ukochana przez tysiące, słoneczna Toskania wraz z sąsiadującą Ligurią.