Dziś wybierzemy się w malownicze rejony województwa świętokrzyskiego, gdzie udamy się na spacer oraz lekką wspinaczkę na tutejszą Górę Miedziankę. Góra skrywa w sobie wiele tajemniczych miejsc, a widok ze szczytu z pewnością wart jest takiej jednodniowej wyprawy np. z Warszawy!
Góra Miedzianka to przede wszystkim szczyt w Górach Świętokrzyskich ( wysokość 354 m n.p.m.). Jest to zachodni kraniec Grzbietu Chęcińskiego i należy on do Korony Gór Świętokrzyskich.
Góra zlokalizowana jest na terenie rezerwatu o takiej samej nazwie: „Góra Miedzianka”, który położony jest w granicach Chęcińsko Kieleckiego Parku Krajobrazowego.
Miedzianka, to staropolska nazwa kruszcu miedzi i właśnie od niej wzięła nazwę zarówno miejscowość jak i sama góra.
Ze względu na podobieństwo, górę określano podobno jako „Giewont Świętokrzyski”. Spotkać można było również nazwy takie jak: Wielka Sowa i Góra Miedzińska.
Pierwsze wzmianki o wydobywczych pracach w okolicy góry, pochodzą z 1396. Wówczas żupnik olkuski, Mikołaj Boner został mianowany równoczesnym żupnikiem chęcińskim.
W 1569, w lustracji starostwa chęcińskiego, znajdujemy takie informacje:
„czwarta góra jest za wioską miejską Polichnem, którą zowią Miedzianką i tamże są huty miejskie. W tej górze kruszec miedziany bardzo dobry, srebra ma niemało. Lazur przy nim bardzo kosztowny i zielenica bardzo cudna. Z tej góry za inszych czasów bardzo wiele skarbów wychodziło i dziś ich jest wiele, ale trzeba robić, jenoby trzeba nakładu wielkiego”
źródło: swietokrzyskie.travel
W 1905, niejaki Stanisława Łaszczyński znalazł tutaj najprawdziwszy rzymski skarb! Były to monety rzymskie, zidentyfikowane przez znanego poszukiwacza i archeologa amatora, księdza Stanisława Skurczyńskiego z Gnojna.
Po wybuchu I wojny światowej kopalnie przejęli Austriacy wyczerpując zasoby tutejszej miedzi. Poszukiwania rudy miedzi prowadzono jeszcze w latach 1949–1954, ale były bezowocne.
W 1958 roku górę objęto ochroną prawną przez ustanowienie na jego terenie rezerwatu przyrody Góra Miedzianka. Chronione są tu powierzchniowe formy skalne, roślinność, zwierzęta, ślady prac górniczych z dawnych wieków oraz zjawiska krasowe.
Góra Miedzianka jest nie lada gratką dla eksploratorów jaskiń – kryje w sobie około 4 km korytarzy górniczych i 10 jaskiń. Można d nich wejść po uzyskanej zgodzie Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Kielcach. Nam pozostaje więc spacer tutejszymi szlakami, których nie brakuje w okolicy.
Startujemy z parkingu, który zlokalizowany jest przy Muzealnej Izbie Górnictwa Kruszcowego w Miedziance.
Kierujemy się w lewo za bramą i idziemy kilka minut pod górę asfaltową drogą. Na zakręcie znajduje się wejście na ścieżkę prowadzącą na szczyt Miedzianki.
Po kilku minutach spaceru ścieżką wśród krzewów i drzew dochodzimy do skały, na którą trzeba się wdrapać.
Gdy już na nią wejdziemy zobaczymy przed nami szczyt Miedzianki. Jego zdobycie to już kilka minut spokojnego spaceru i jesteśmy!
Ze szczytu Miedzianki rozpościera się piękna panorama na okolicę.
Przy sprzyjającej pogodzie oraz dobrej widoczności możemy ujrzeć odległe o 40 km Łysogóry, a nawet Tatry oddalone o ponad 180 km!
Jak wcześniej wspominałam, Miedzianka była intensywnie eksploatowana pod kątem wydobywczym. Dziś śladem tych działań są liczne szyby i jaskinie. Kilka z nich spotkaliśmy schodząc z Miedzianki od północnej strony.
Obecnie jaskinie są zabezpieczone kratami przed wandalami. Kraty pozwalają też chronić tutejsze nietoperze. Przy jednej z jaskiń spotkaliśmy pracowników montujących taką kratę. Rozmowę z pracownikiem oraz całą relację z trasy po Rezerwacie Góra Miedzianka obejrzycie na naszym kanale na You Tube:
Po zejściu z góry kierujemy się na główną ulicę i wracamy nią na parking.
Jeśli ten wpis się Tobie spodobał, to będzie nam mega miło, gdy zostawisz komentarz. A jeśli uważasz, że wpis warto pokazać światu dalej będzie super, gdy go udostępnisz na swoim Facebooku, Twitterze lub Instagramie:)
Ponadto zachęcamy, abyś obserwował nas na naszych kanałach społecznościowych, aby żaden nowy wpis Cię nie ominął:)
Spacer we wnętrzu lodowca - kto o tym nie marzy?
Zobaczyć największy lodowiec w Alpach, to obowiązkowy punkt podczas podróży po Szwajcarii
Szwajcarski hike do kultowego schroniska Aescher oraz turkusowego jeziora Seealpsee
Dwa magiczne turkusowe jeziora ukryte w Alpach Julijskich...
Bajkowy zamek na wyspie, do którego prowadzi most
Dlaczego od lat jesteśmy niezmiennie zauroczeni w Dolomitach? Oto lista powodów!
This website uses cookies.
