Wizyta w salonie optycznym jest niezbędna, aby dobrać każde korekcyjne okulary. Więc i w tym wypadku musiałam takową zrealizować Po zbadaniu wzroku pojawiłam się przy stanowisku YUNIKU w salonie Aurum Optics, przy placu Grzybowskim w Warszawie, gdzie pan optyk rozpoczął mój proces dostosowywania oprawek i szkieł z tejże serii. I od tego momentu cały proces nie przypomina w niczym tego, co znają wytrawni okularnicy Sami zobaczcie:
Informacje o technologii YUNIKU
Najpierw optyk opowiedział mi na czym polega cały proces, przybliżył technologię druku 3D oraz pokazał sprzęt, którego użyje do zebrania pomiarów i wywiadu.
Skanowanie twarzy
Tego najbardziej nie mogłam się doczekać! 😀 Nie co dzień skanują mi twarz, aby wyprodukować dla mnie coś osobistego. Salony optyczne współpracujące z YUNIKU posiadają takie specjalne stanowiska wyposażone w lustro i kamery. Z ich pomocą komputer zbiera dane na temat naszej twarzy: wielkość, proporcje, odległości, nachylenia, wszelkie asymetrie – to np. jest pomocne, gdy jedno ucho mamy minimalnie wyżej od drugiego lub mamy inne charakterystyczne cechy twarzy, które zazwyczaj sprawiają problem z doborem oprawek!
Wywiad na temat stylu życia i aktywności
Kolejnym etapem po skanowaniu twarzy jest ankieta w formie wywiadu. Podczas niej określamy nasze potrzeby wzrokowe. Uwzględnia się tu nasze aktywności, sposób korzystania z okularów, godziny pracy, jej tryb itd. Na podstawie danych z wywiadu oraz skanu twarzy, oprogramowanie YUNIKU dokonuje obliczeń i przedstawia parametry, jakie powinny być uwzględnione przy doborze opraw i soczewek.
Wybór oprawki – stylizowanie
Najfajniejsza zabawa zaraz po skanowaniu twarzy, to wybór oprawy. Kolekcja opraw YUNIKU zawiera wiele modeli i kolorów. Ja bardzo lubię minimalistyczne oprawki, bez zbędnych napisów, logotypów firmy i dziwnych akcentów. Mierzyłam kilka i wybrałam oprawę okrągłą o kolorze granatowym. Pan optyk sprawdził w systemie YUNIKU, czy ta oprawa jest odpowiednia dla mnie – tu da się manipulować wielkościami zarówno frontu oprawy jak i zauszników (to niezbędne w kontekście wielkości twarzy, jej szerokości i odległości od brwi oraz skroni). Ustaliliśmy, że oprawka po uwzględnieniu wszystkich parametrów zebranych podczas skanowania i mierzenia ( ważne jest też jak blisko oczu noszę szkła! Bo niektórzy noszą bliżej i np. kobiety dalej od oka) będzie dla mnie dostępna.
Wybór soczewek
Kolejnym krokiem w procesie YUNIKU był wybór soczewek. Wybraliśmy lekkie soczewki z powłokami: antyrefleksyjną i chroniącą przed nadmiarem szkodliwego światła niebieskiego, emitowanego przez ekran komputera i telefonu. Dodatkowo optyk, wiedząc z ankiety, że sporo czasu spędzam z komórką ( zapraszamy na nasz INSTAGRAM ) zaproponował, aby w dolnej części soczewek zastosować strefę wsparcia wzroku. O co chodzi? Ja mam wadę “-2” na obu oczach. Czyli potrzebuję korekcji, gdy patrzę w dal. Z bliska widzę idealnie. Taka soczewka korekcyjna pozwala odpoczywać oczom, gdy używam wzroku czytając książkę, czy korzystając z telefonu, czyli na odległości, na której widzę dobrze bez okularów. Przy zastosowaniu takiego wsparcia moje oko nie musi dokonywać ciągłej pracy względem soczewki z mocą korygującą -2. Proste? A jakie wygodne! To są tak zwane soczewki relaksacyjne. Piszę dla Was ten tekst korzystając z okularów już 4 tygodnie i już zauważam efekt tej “strefy”, czuję mniejsze “napięcie” w oczach. Jeśli znacie to niefajne uczucie, to będziecie wiedzieć o czym mowa :).
Zamówienie personalizowanych okularów YUNIKU
Po zebraniu tych wszystkich informacji optyk złożył dla mnie zamówienie. Na podstawie przekazanych parametrów i z użyciem najnowszych technologii druku 3D powstały moje okulary. Oczekiwanie na zamówienie może potrwać od tygodnia do trzech tygodni. Czemu tak długo? Okulary YUNIKU wytwarzane są ręcznie. Każda para, która wychodzi spod skrzydeł twórców jest jedyna na świecie! To dzięki naszym indywidualnym cechom twarzy, a także parametrom wyboru oprawy, szkieł i uwzględnieniu naszych aktywności. Każda para okularów przechodzi też wielokrotne kontrole jakości i na każdym z tych etapów może zostać “cofnięta”, jeśli nie spełnia najwyższych standardów. Tak więc taki margines czasu może być potrzebny producentowi.
Aby podkreślić indywidualizm całego procesu autorzy okularów zwieńczając ich produkcję umieszczają na wewnętrznej części oprawy nasze inicjały. To bardzo miły gest.
Odbiór
Okulary YUNIKU dostarczone zostały do salonu, w którym robiłam pomiary. Na miejscu po przymiarce i sprawdzeniu przez pana optyka, czy wszystko zostało dobrze dobrane, dowiedziałam się, że mam lekko asymetryczne uszy 😀 I to fakt! zazwyczaj wszystkie okulary, jakie kupowałam leżały na mnie krzywo. Pamiętam, że jako nastolatka mega się tym faktem irytowałam :). Asymetrię widać gdy okulary leżą na stole – jedna storna nie dotyka blatu, ale gdy mam je na nosie leżą idealnie! Podobno wiele osób ma ten „kłopot” z uszami, także mamy lekarstwo! 😀
Gdy się dobrze przyjrzycie, zobaczycie, że okulary mają lekko uniesiony jeden z zauszników 🙂 to właśnie ta korekcja mojej asymetrii twarzy.