W związku ze zbliżającymi się Świętami przygotowaliśmy dla Was listę naszych poleceń/pomysłów na prezenty dla osób zainteresowanych podróżami, biwakami, spędzaniem czasu blisko natury i vanlifem/carlifem. Pomysły są w większości prezentami na lata! Na Święta, ale i na każdą inną okazję – urodziny, dzień chłopaka/matki/ojca/dziecka. Polecamy Wam przeczytać opisy dodane przez nas do przedmiotów, a sami przekonacie się, że warto mieć te rzeczy w swojej „kolekcji” 🙂 Dajcie nam koniecznie znać w komentarzu, co szczególnie Was zaciekawiło.
A może coś byście dopisali? 🙂
POLSKA marka!
link do sklepu: hagi.com.pl
Pomada ochronna jest idealnym kosmetycznym prezentem dla każdego, kto ceni sobie miejsce w kosmetyczce i uniwersalne, z naturalnym składem kosmetyki. Ten balsam ma formę pomady w sztyfcie (jak taka ogromna pomadka ochronna :D). Ta forma sprawia, że bezpiecznie możemy go trzymać w plecaku i nie grozi nam zalanie płynem. Stała forma kosmetyku jest mega ekonomiczna, ekologiczna i przejdzie każdą kontrole osobistą na lotnisku. A szerokie zastosowanie zwalnia sporo miejsca w damskich i męskich kosmetyczkach:)
Uniwersalny balsam do ciała w sztyfcie od POLSKIEJ marki o obłędnym zapachu słodkich cytrusów. Mieszanka masła shea, oleju ze słodkich migdałów, oleju kokosowego, wosku pszczelego i oleju z rokitnika to propozycja do pielęgnacji wrażliwej skóry. Obecne w kosmetyku masła i oleje nawilżają, wygładzają i przynoszą ukojenie skórze przez cały rok, zarówno zimą, jak i po opalaniu. Produkt pomaga w pielęgnacji najbardziej suchych partii ciała (dłonie, łokcie, kolana, pięty), odżywiając je i silnie regenerując.
Balsam kupicie tu: HAGI.COM.PL
POLSKA marka!
Link do sklepu : www.poczujzew.pl
Kolejny kosmetyk w sztyfcie jaki warto mieć w biwakowej kosmetyczce to mydło 3 w 1. Jak się pewnie domyślacie już sama funkcjonalność jest z punktu widzenia podróżnika tylko plusem 😀 A dodając do tego skład i formę (chowany sztyft) mamy mega hit!
Naturalne mydło 3 w 1 do twarzy, ciała i włosów z węglem drzewnym z Bieszczad. Węgiel drzewny ma właściwości detoksykacyjne, oczyszczające, bakteriobójcze. Masło shea regeneruje, wzmacnia i chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Bogaty w enzymy i minerały aloes to skuteczny antyoksydant. Dzięki masłu kakaowemu włosy uzyskują połysk i gładkość. Betaina daje tzw. efekt jedwabistości. Jest dobra dla skóry delikatnej i wrażliwej.
Polska marka ZEW posiada też inne ciekawe produkty, które widzicie na zdjęciach niżej takie jak olejek do brody z olejem konopnym, czy świąteczne zestawy prezentowe (np. balsam i szczotka do brody). Polecamy wszystkim miłośnikom natury i zacięcia w stylu drwala 🙂
na zakupy kosmetyków w sklepie ZEW (link wyżej) macie kod zniżkowy -10% :NETXZEW10
Choć ten sprzęt od dawna używamy w domu, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zabrać go ze sobą na biwak! Saturator do gazowania wody nie wymaga prądu. Wystarczy kranówka, lub przefiltrowana woda z rzeki/jeziora, przycisk guzika i możemy cieszyć się gazowanym napojem nawet w środku dziczy:) To idealny prezent dla wszystkich fanów bąbelków.
Nasz kod zniżkowy -10% : TRAVEL329
link do sklepu: sodastream.pl
Te buty to genialne rozwiązanie na zmienną pogodę, jakiej możemy doświadczyć jesienią i zimą w Polsce . Wyglądają jak zwykłe, miejskie, sportowe buty. A okazuje się, że kryją mnóstwo mega technologii. Mają ciepłą, mięciutką podszewkę, są wodoodporne i mają grubą podeszwę w której ukryte jest istne złoto! To złoto, to… chowane „raczki”! Ten patent jest genialny. Kolce umieszczone są na schowanym w podeszwie, żółtym elemencie. Gdy potrzebujemy takiego „raczkowego” wspomagania wystarczy, że użyjemy klucza schowanego w kieszonce buta i odchylimy ten żółty element. Buty z kolcami są gotowe! Nosiliśmy te buty przez większość poprzedniego sezonu i zamierzamy w tym. Kolce sprawdzają się w mieście, na szlaku ale i na śliskich deskach nad jeziorem (sprawdzaliśmy!)! 🙂 Idealny prezent dla osób lubiących outdoor ale chcących posiadać również stylowy, miejski but na co dzień.
Więcej o tych butach przeczytacie na stronie 4x4Outsole
A z kodem NEVERENDINGTRAVEL macie w powyższym sklepie -10% zniżki do końca 2020 roku!:)
Świat stoi dziś zdjęciami i filmami. Każdy z nas, każdego dnia ogląda materiały wizualne w mediach społecznościowych. Konsumujemy je w pracy, w domu, w autobusie. Ale, żeby było co oglądać, najpierw twórca takich materiałów musi je zdobyć na wyprawie, przechować i opublikować. I tu pojawia się kolejny pomysł prezentowy jakim jest ultra szybki, odporny na trudne warunki, przenośny dysk SSD.
Model, który Wam polecamy, gwarantuje szybkość transferu z prędkością odczytu do 550MB/s. Dzięki temu jest idealnym narzędziem do zapisywania i edytowania zdjęć i plików wideo o dużej rozdzielczości. Dzięki klasie wytrzymałości IP 55 (IEC 60529 IP55: Przetestowano pod kątem wytrzymałości na strumień wody (30 kPa) przez 3 minuty) i solidnej konstrukcji, dysk jest odporny na deszcz, zachlapania, pył i upadki.
Dysk jest maleńki (wielkość karty kredytowej), ma praktyczny uchwyt (nie ma szans, żeby go zgubić) i może pomieścić ogrom informacji (nawet 2TB).
Więcej informacji znajdziecie tutaj: SSD SanDisk Extreme®.
Porządny kubek termiczny, to „must have” każdego jesiennego/zimowego spaceru. Kubek termiczny zabieramy wszędzie, gdzie się ruszamy: do lasu, do parku, nad morze – to taki nasz codzienny, podręczny termos na kawę, herbatę, zimną/gorącą wodę. Latem też się przydaje! Lód w kostkach wytrzymuje w nim kilka godzin :). No i pomaga w „nie kupowaniu” kawy w jednorazowych kubeczkach:)
Przez ostatnie lata testowaliśmy kilka modeli – i tych tańszych i tych droższych i zdecydowanie warto wydać więcej kasy na taki sprzęt. Lepiej trzymają ciepło, mają higienicznie zaprojektowane wieczka z sytemem kontroli płynów i są z bezpiecznych materiałów.
polecamy modele, z których sami korzystamy:
Contigo West Loop 2.0 mega szczelny, trzyma temperaturę kilka dobrych godzin (wg producenta ciepłych do 4, a zimnych do 12 godzin), ma sprytne rozwiązanie dozowania płynu (dzięki niemu nic w plecaku się samo nie wyleje) i wieczko, które można dokładnie umyć – a to w tych tańszych modelach odpada:(
Kambukka Kubek Termiczny Olympus w tym wypadku producent deklaruje, że kubek utrzymuje ciepło nawet do 10h, a zimno przez 20h. Czy tak jest, tego nie mierzyliśmy, ale możemy stwierdzić, że na cały zimowy dzień wystarczy w zupełności! W tym modelu mamy również rozwiązanie pozwalające na dokładne umycie wieczka (nawet w zmywarce!).
I podobnie jak bez kubków termicznych nie wyobrażamy sobie jesiennego lub zimowego wypadu za miasto bez termosu na… obiad! Tak! Obiad też można zrobić w domu i po kilku godzinach zjeść ciepły posiłek na szlaku, w lesie. My uwielbiamy zabierać ze sobą gorącą, gęstą zupę. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby umieścić w nim ziemniaki i kotlet:).
Spory wybór różnych modeli i cen znajdziecie tu: kliknij, aby przejść do sklepu
POLSKA marka!
Hamaki to życie! Nie wyobrażamy sobie nawet jednodniowego wypadu rowerowego bez hamaka w plecaku, a co dopiero wielodniowej wyprawy! Hamak sprawdzi się przy letniej pogodzie, gdy chcemy odpocząć w cieniu, ale i zimą gdy wędrówka po lesie nas zmęczy i mamy ochotę usiąść niekoniecznie na zimnym śniegu i wypić herbatę z termosu. Są i tacy, co w hamaku lubią spać! Do takich przyjemnych noclegów polecamy hamak z moskitierą i dodatkowym systemem zawieszenia. Przed Wami dwa hamaki POLSKIEJ marki LESOVIK!
Draka Baltic Blue – hamak totalnie PRO. 330 cm długości (!) hamak z moskitierą i systemem zawieszenia (m.in. odciągami pozwalającymi stabilnie i wygodnie odpoczywać przez całą noc) z udźwigiem do 250kg, czyli nawet dla 3 osób! Idealny nawet dla bardzo wysokich użytkowników 🙂 .
DUCH Pine Amber – uniwersalny hamak o długości 300 cm i udźwigu do 250 kg, idealny na codzienne wypady. Waży tylko 330g, więc można go też zabrać na górski trekking (tak, jak my nad jezioro Lago di Sorapis) i zamiast siedzieć na twardych skałach, GODNIE odpocząć na miejscu w wygodnej (i mega fotogenicznej :D) pozycji!
Hamaki to inwestycja na lata i warto posiadać choć jeden w swoim ekwipunku.
9. Raki w góry
Kolejna propozycja, to wg nas górski niezbędnik. Mamy raki, używamy ich jak na tej wycieczce i każdemu, kto kocha góry polecamy inwestycję w taki sprzęt. Raki przydadzą się zimą, nawet na spacerze na Kasprowym, gdy pokrywa śnieżna skuta jest lodem. Są niezbędne nie tylko, gdy udajemy się w wysokie góry, ale mogą nam pomóc na zwykłym szlaku, który pod wpływem różnicy temperatur pokrył się lodem. Nie raz mijaliśmy na szlakach ludzi wspinających się zawzięcie na czworaka.. a po co? Gdy można bezpieczniej? Tym bardziej, że po wejściu trzeba jakoś zejść, a to bywa zdecydowanie trudniejsze z braku sił po wspinaczce.
Ważne, żeby model, który chcecie zabrać na wyprawę był z materiałów odpornych na niskie temperatury. Tani materiał może pod wpływem mrozu pęknąć w najmniej oczekiwanym, a kluczowym momencie. Traktujcie taki sprzęt jak swojego rodzaju „pasy bezpieczeństwa”.
Te, których używamy od wielu lat:
- są wykonane z najlepszej jakości hartowanej stali zapewniającej odpowiednią wytrzymałość i sztywność.
- mają 12 długich zębów opartych na ramowej konstrukcji zapewnia świetną przyczepność w lodzie oraz twardym i zmrożonym śniegu.
- można regulować w bardzo dużym zakresie (36-47) dzięki dwustopniowemu ustawieniu łącznika
- użyty materiał jest bardzo odporny na mróz – nawet w bardzo niskich temperaturach zachowuje elastyczność
Model raków koszykowych, które polecamy, znajdziecie pod tym linkiem: Climbing Technology Raki Nuptse Evo
10. Panel solarny
Panel solarny, to mega przydatny przedmiot dla osób lubiących przebywać poza cywilizacją. Wystarczy dostęp do słońca i czas i można naładować powerbank, którym zasilimy wiele urządzeń! Wśród fanów vanlife’u modne i praktyczne są panele montowane na dachu samochodu. My nie posiadamy kampera ani vana, więc na naszej osobówce nic takiego nie instalowaliśmy. Ale używamy panelu turystycznego, który ma wielkość klasycznego szkolnego, zeszytu!
Taki panel można schować do plecaka, waży niewiele i zapewnia prąd wszędzie tam, gdzie znajdziemy słońce. Na południu Europy ładuje prądem power-banki ekspresowo, jak na taką metodę :D. Rozkładamy go podczas postojów, gotowania posiłków, plażowania itd.
Spory wybór takich rozwiązań znajdziecie tutaj link do sklepu
Nasz panel to TEN MODEL
11. Czytnik e-booków
POLSKA marka!
Czytnik, to zawsze dobry pomysł na prezent i trafia do grup nie tylko zainteresowanych podróżami:) Idealny, gdy chcesz mieć dużo książek przy sobie, ale nie masz na nie miejsca, w podróży, w domu, wszędzie tam, gdzie chcesz poczytać. Jest na tyle lekki i mały, że możesz go zabrać na trekking i pod namiot. Czytnik jest też mniej męczący dla oczu niż ekran telefonu, no i jego bateria starczy nam na zdecydowanie dłuższą lekturę nawet najbardziej treściwej książki.
Ja miałam kiedyś budżetową wersję Kindla, ale oddałam ją Mamie i 2 lata temu przesiadłam się na model polskiej marki Inkbook, z którego jestem bardzo zadowolona.
Mam i polecam ten model: Czytnik Inkbook
A to propozycja typowo pod tych, którzy podczas biwaków w bagażniku chcą sobie zrobić klimatyczny nastrój. Taki świetlny łańcuch imitujący żarówki jest super rozwiązaniem. My swój kupiliśmy kilka lat temu w tesco, ale znaleźliśmy dla Was identyczny na allegro!
Łapcie link do aukcji: żarówki LED na baterie
Ta prezentowa propozycja wygląda niepozornie, ale posiada ogromną moc! Latarka ma wielkość nieco mniejszą od baterii AA „paluszka”. Ma moc aż 130 lumenów i rozświetla zmrok nawet na 54 metry! Wg producenta można ją zanurzyć w wodzie na 2 metry na 30 minut, a przy tym wszystkim jest klasycznym breloczkiem, więc mamy ją zawsze przy sobie. Materiał, z którego została wykonana zewnętrzna powłoka, to lotnicze aluminium 😀 I żeby tego było mało, jest tu też element eko – wbudowany akumulator litowo-jonowy, ładowany przez port micro-USB za pomocą dołączonego w zestawie kabla USB, więc nie musimy kupować do niej baterii na wymiankę! Już chyba tych kilka argumentów wystarczy, aby poważnie rozważyć posiadanie takiego przedmiotu w swoim podróżniczym ekwipunku?
Mamy i bardzo polecamy:) Latarkę kupisz tutaj: Olight I1R latarka brelok
Powerbanki, to niezbędny przedmiot podczas podróży, szczególnie poza cywilizacją. Przydają się też na co dzień, gdy nie jesteśmy tak, jak teraz zamknięci w domach 😉 . My posiadamy w swoim ekwipunku dwa takie duże, solidne power-banki. Mają po 30000 mAh każdy, a więc ogromną pojemność, mogą jednocześnie ładować 3 urządzenia (wyjścia 2x USB i 1x USB-C – super szybkie), można je bez problemu ładować wyżej pokazanym panelem solarnym lub tradycyjnie – z sieci, za pomocą jednego z 3 wejść (micro USB, USB-C, Lightning) i waży przy tym ok 600g.
Taki duży magazyn energii bez problemu ładuje nam laptopa, więc praca zdalna staje się jeszcze prostsza :).
Polecany przez nas model, to : Powerbank Baseus Mini Ja 30000mAh
15. Plecak z liskiem
Kolejna nasza propozycja na prezent dla podróżnika, to plecak z kolekcji kultowej już, szwedzkiej marki z liskiem Fjällräven. To lekki (460g), pojemy (24l), uniwersalny plecak wykonany w całości z nieprzemakalnego nylonu z recyklingu! Ma sprytne rozwiązanie zamykania – składane od góry, które w razie nagłej potrzeby (np w górach, podczas wędrówki) pozwala na zwiększenie pojemności głównej komory. Ma też kieszeń na zamek, na mniejsze przedmioty. To, na co warto zwracać uwagę przy takich plecakach na wypady w teren, to lekko usztywnianym pasy ramienne, pasek spinający te „ramiona” oraz pasek na biodra – które potrafią mega ulżyć plecom i ramionom przy dłuższym noszeniu plecaka – kto chodzi po górach, ten wie ;D!
Plecak możecie kupić np. tu: High Coast Foldsack 24
Kolejny nasz pomysł na prezent jest „maleńki, ale wariat” 😀 ! Mini scyzoryk szwajcarskiej marki Victorinox. To mała wersja kultowego scyzoryka z krzyżem z grupy Szwajcarskich Noży Oficerskich. Mega ostry i ma wszystko czego możemy potrzebować „na szybko” : nóż, nożyczki, pilniczek, pęsetę i wykałaczkę. Mieści się w dłoni (58mm), ma wielkości klucza. I na pewno jest to bardzo praktyczny breloczek, który nie raz przyda się nie tylko w podróży!
Scyzoryk możecie kupić np. tu: Classic
Jeśli ten wpis się Tobie spodobał, to będzie nam mega miło, gdy zostawisz komentarz. A jeśli uważasz, że wpis warto pokazać światu dalej będzie super, gdy go udostępnisz na swoim Facebooku, Twitterze lub Instagramie:)
Ponadto zachęcamy, abyś obserwował nas na naszych kanałach społecznościowych, aby żaden nowy wpis Cię nie ominął:)
Aga Lisiecka
Jarek Nowakowski
KAmil | 23 listopada 2020
|
Wow! Te kosmetyki w sztyfcie i buty z kolcami są super pomysłem! Dzięki za ich polecenie.
WomenOfpoland | 27 listopada 2020
|
ZaglĄdnĘłam z CIEKAWOŚCI, bo też ostatnio stworzylam swoje zestawienie! Fajnie, że te nasze pomySłY są tak roŻnorodne, bo to tylko potwierdza, że warto tworzyc i miec swoj kawalek w sieci! z waszych propozycji Duze wrazenie zrobil na mnie ten saturator – nie wiedzialam nawet, że cos takirgo istnieje!
Pingback:Fernsteinsee, tyrolskie turkusowe jezioro z tajemniczymi ruinami zamku na wyspie. | 4 maja 2023
|