Bez kategorii

Śląska Chorwacja, cuda za nieopłacone rachunki „Park Gródek Jaworzno – Zbiornik Wydra”

Jesteście raczej optymistami, czy pesymistami? A może realistami? Ciekawe jaką postawę prezentował szef Zakładów Dolomitowych „Szczakowa”, gdy na skutek nieopłaconych rachunków za prąd odcięto w kamieniołomie obok Jaworzna energię elektryczną i pompa, która wypompowywała wodę z kamieniołomu zatrzymała swoją pracę, a  sam kamieniołom w kilka godzin zamienił się w zbiornik wody topiąc koparki i inne takie. Iksde?

Ja widzę taką scenę: szef zakładów stoi na skarpie, w ręku trzyma nieopłacone FV za prąd i w milczeniu z premedytacją je podpala. Scena niczym z Breaking Bad, gdy Walter White patrzy na dom starców, w którym siedzi Hector Salamanca. Walter już wie, że za moment wszystkie jego problemy załatwi jedna chwila.

Nie no… popłynęłam?:)

Nie zmienia to faktu, że od 1997 roku do dziś wiele zmieniło się na plus biorąc pod uwagę ten „incydent” i okolice kamieniołomów są obecnie nie lada atrakcją dla nurków (około 15m głębokości), jak i dla każdego, kto tęskni za chorwackimi widokami skał zanurzonych w turkusie 🙂

Jak dojechać? Położenie Parku Gródek Jaworzno i Zbiorniku Wydra. Polskie Malediwy

Cały teren położony jest w Jaworznie w południowej Polsce, w województwie śląskim, na Wyżynie Śląskiej.

Z Katowic to jedyne 30 km jazdy samochodem! Z Warszawy dojedziemy tu autem w ok 3,5h. Jest to świetny pomysł na jednodniowy lub weekendowy wypad za miasto.

Człowiek niszczył, człowiek naprawia

Aż trudno uwierzyć, że jeszcze kilkanaście lat temu na miejscu parku składowano tu… odpady! TAK. Oprócz kamieniołomu istniało tutaj wysypisko.

Dziś miasto walczy o ten wyjątkowy teren i pomaga przywrócić go przyrodzie. Na terenie parku możemy zobaczyć takie atrakcje jak:

  • Arboretum
  • Łąkę kwietną
  • pięknie poprowadzone drogi, obrośnięte ogromnymi paprociami
  • punkty widokowe
  • centrum nurkowe
  • turkusowe stawy
  • oraz pomosty z altankami, które pięknie odcinają się swoją geometrią od otaczającego turkusu.

Cała okolica wydaje się nie bez powodu nazywana „Chorwacją” czy też „polskimi Malediwami” i może być śmiało dumą tutejszej społeczności.

Warto zaglądać w te okolice co jakiś czas, żeby zobaczyć jak przyroda z pomocą człowieka odbiera przez lata zagrabiane tereny i zamienia je w wyjątkowe miejsce.

Znacie podobne przykłady rekultywacji? A może już tutaj byliście? Napiszcie w komentarzu jak Wam się podobało!:)

Inne niezwykłe miejsca w Polsce, które mogą Cię zainteresować:
Aga

View Comments

  • Piękne tereny zielone na ślaskiej ziemi w Jaworznie nie sądziliśmy, że można na Śląsku znaleźć cząsteczkę Chorwacji ;)

  • Nie składowano tam odpadów, wysypisko było i jest nadal, tyle że już nieczynne, obok w łąkach z LEWEJ STRONIy :)

    • no odpady to też śmieci, takie zwyczajne, z domu:)
      A co jeszcze polecisz zobaczyć w okolicy?:)

  • Tam jest PIĘKNIE! Bylismy w ten weekend, GODZINKA jazdy z Krakowa.
    Niestety nie ma wody przy brzegu i NIe WYGLADA tak pięknie jak na waszym zdjęciu. Dookoła pomosty jest suchutko. Jednak warto tam pojechać! Jest gdzie pochodzić, górą, dołem. Super miejsce.

    • dzięki za komentarz! Może teraz, po tym okresie ulewnych deszczy poziom wody wróci do takie stanu jak na naszych zdjęciach:) polecisz jeszcze jakies fajne miejsca w okolicy Krakowa?:)

  • Jak to mowio górale. Jest cała prawda, tyz prawda i gie prawda. Zbiornik w szczakowej ma tyle wspólnego z chorwacją co pocztówka. Na zdjeciu wygląda ładnie, zwłaszcza z drona. Tyle że.
    - Woda jest zawsze lodowata
    - obowiazuje zakaz kapieli, zreszta nagminnie łamany
    - dno jest muliste
    - wbrew temu co się wydaje z brzegu, przejrzystosc tej wody ze względu na zawiesinię jest minimalna.
    - ten zbiornik przy wydrze ma średnią głębokosć 1.5m. A w najgłębszym dołku 3,2m więc SZAŁU NIE MA - nie ponurkujesz jak w chorwacji

    to co zrobił nowy własciciel z kultowych koparek to dowcip. Ale cóż, skoro mirek kierpka zawalił wykupienie bo liczył na wieczną dzierżawę, to nowy własciciel mógł wszystko wybetonować .

    I jeszcze jedno. Właściciel kamieniołomu nie rwał szat i nie palił rachunków. W rzyci to mioł jak godojo ślązaki. Zakład był państwowy (spolka skarbu panstwa) wiec to nie on mial problem, bo miekko na spadochronie wylądował. Problem mieli tylko pracownicy w posrednioku.

Recent Posts

Lodowiec Rodanu Rhonegletscher – zwiedzanie jaskini – groty lodowej w Szwajcarii

Spacer we wnętrzu lodowca - kto o tym nie marzy?

7 miesięcy ago

Aletsch- najdłuższy lodowiec Alp, łatwa jednodniowa trasa w Szwajcarii

Zobaczyć największy lodowiec w Alpach, to obowiązkowy punkt podczas podróży po Szwajcarii

7 miesięcy ago

Aescher, Wildkirchli na Ebenalp i jezioro Seelapsee – jednodniowa trasa w Szwajcarii.

Szwajcarski hike do kultowego schroniska Aescher oraz turkusowego jeziora Seealpsee

7 miesięcy ago

Lago di Fusine Superiore i Inferiore, dwa niezwykłe alpejskie jeziora we Włoszech.

Dwa magiczne turkusowe jeziora ukryte w Alpach Julijskich...

9 miesięcy ago

Gotycki zamek na wyspie, czyli zamek w Oporowie

Bajkowy zamek na wyspie, do którego prowadzi most

11 miesięcy ago

Dolomity latem, 6 łatwych jednodniowych szlaków pieszych.

Dlaczego od lat jesteśmy niezmiennie zauroczeni w Dolomitach? Oto lista powodów!

11 miesięcy ago

This website uses cookies.