Macie ochotę na weekend w Atenach? Nie wiecie jak zaplanować taki wypad? Ten wpis jest dla Was 🙂
Macie ochotę na weekend w Atenach? Nie wiecie jak zaplanować taki wypad? Ten wpis jest dla Was 🙂
Dziś do Aten można kupić bilety za przysłowiowe „grosze”. Przy polowaniu na ciekawe promocje warto skorzystać z wyszukiwarek typu Skyscanner, Momondo, Kayak lub innych tego typu. Warto też obserwować strony z promocjami takie jak Fly4free, Mlecznepodróże, Fru.pl- my tam najczęściej „wyhaczamy” okazje lotnicze 🙂 A potem jeszcze wertujemy strony konkretnych przewoźników, aby znaleźć idealny dla nas termin i akceptowalną cenę.
Jesteśmy zwolennikami podróżowania po południowej Europie raczej poza sezonem, czyli poza lipcem/sierpniem- temperatura wtedy umożliwia przyjemne zwiedzanie, nie ma TAKICH tłumów jak w środku lata i ceny na miejscu są również atrakcyjniejsze. Np. wstęp na Akropol poza sezonem to o połowę tańsza stawka :).
Ponieważ każdy od noclegów oczekiwać może czegoś innego, my opiszemy taki, z jakiego sami korzystaliśmy i mało wymagającym od hotelu możemy polecić.
Noclegu szukaliśmy na booking.com ( jeśli nie macie tam konta, polecamy Wam nasz KOD ZNIŻKOWY BOOKING.COM na pierwszy nocleg) lub KOD ZNIŻKOWY AIRBNB airbnb.com.
To, na co zwróciliśmy tym razem uwagę przy wyborze były:
Nasz wybór padł na Hotel Neos Olympos. Nie jest to żadna reklama, ale skoro już sprawdziliśmy i pewnie pojawią się pytania, to polecamy na taki krótki wypad, choć warto wziąć ze sobą stopery do uszu, bo hotel zlokalizowany jest blisko trasy szybkiego ruchu.
Ateńskie lotnisko, czyli port lotniczy Ateny im. Elefteriosa Wenizelosa (Athens International Airport „Eleftherios Venizelos”) jest bardzo fajnie połozone względem miasta. Połączone jest komunikacją miejską więc dojazd jest dziecinnie prosty 🙂
Po wyjściu z hali przylotów musicie skierować się na przystanek linii autobusowej nr x95. Autobusy kursują co 15 minut , w nocy co 40. Bilet na autobus kupicie w kiosku który znajduje się zaraz przy wyjściu z terminala przylotów. Jeśli będzie tłum/kolejka, nie panikujcie- lepiej kupic bilet spokojnie i poczekac na kolejny bus, niż wciskać się na ostatnią chwilę do autobusu i potem całą drogę (ok. 40 minut) stać z plecakiem.
Bilet w jedą stronę, to koszt 6€ za osobę i potrzebna będzie Wam gotówka, bo panowie w kiosku nie mają terminali do kart ( a przynajmniej nie mieli takowych w listopadzie 2017 ;p).
Autobusem dojechaliśmy do przystanku przedostatniego dla tej linii czyli placu Syntagma, ostatnim jest plac Monastiraki .
Powrotna droga na lotnisko, wygląda analogicznie: bilet w kiosku na placu Syntagma i start z przystanku obok kiosku.
Jeśli chodzi o wydatki na komunikacje w Atenach to były całe nasze wydatki 😀
Poniżej mapka z przystankami na lotnisku i przy placu- bo kto Was tam wie, czy nie zabłądzicie ;P
Grecka kuchnia jest wg nas bardzo smaczna. Grecy dbają o swoich gości i nie żałują jedzenia:) Jedliśmy w kilku miejscach, ceny były zbliżone, a miejsca położone były w centrum, blisko atrakcji turystycznych. Przykładowe ceny to:
To, co nas miło zaskoczyło to fakt, że niezależnie od wielkości naszego zamówienia, obsługa w każdym miejscu serwowała nam bezpłatnie wodę i raz nawet zdażył się deser 😀 (grecki jogurt z miodem). I to w ogóle jest dla mnie frajda w zwiedzaniu południowych krajów, gdzie na każdym kroku jest dostęp do pitnej wody w postaci poideł, kranów, fontann ( ale nie takich co monety do nich lecą ;P ). W takim regionie to spore budżetowe oszczedności, bo pić się chce, a woda w butelkach potrafi kosztowac krocie. My dodatkowo, zeby było bardziej pro i bezpiecznie korzystamy w takich miejscach z naszych bidonów z filtrem 🙂 .
Nasze Ateny na weekend w skrócie wyglądały następująco.
Przylecieliśmy do Aten około północy w piątek.
Więc jak sami widzicie, Ateny są świetnym pomysłem na spędzenie miło czasu w ciekawym mieście. Oczywiście nasz plan nie pokazuje całego potencjału kryjącego się w stolicy Grecji i zapewne jest jeszcze wiele do zobaczenia. Niemniej jednak taki wypad bardzo nam się podobał i jesli macie ochotę to częstujcie się tym planem:)
A jak wygląda Wasz pomysł na Ateny na weekend? Jeśli coś byście dodali, zmodyfikowali, to koniecznie podzielcie się swoim pomysłem w komentarzu. Na pewno nie jednej osobie przyda się Wasza opinia 🙂
Bajkowy zamek na wyspie, do którego prowadzi most
Dlaczego od lat jesteśmy niezmiennie zauroczeni w Dolomitach? Oto lista powodów!
Te niewątpliwie urokliwe miejsce wydaje się nieźle schowane przed tłumami pokonującymi przełęcz Fernpassstraße/Fernpass
Piękna stara zieleń, chińska altana, pyszna beza i krzyk pawia, to wszystko czeka na Ciebie…
W Małej Wsi niedaleko Grójca znajdziemy kolejny cel na jednodniową wycieczkę z Warszawy.
Czy można oblicze gór zamknąć w jakichś "ramach" tak, aby dało się je poznać i…
This website uses cookies.
View Comments
Fajnie byłoby abyście napisali podsumowanie kosztów typu:
- lot
- łącznie autobusy / auto
- nocleg
- jedzenie
+ ogólna suma :)
Bardzo przyjemny przewodnik na krótki urlop :)
Warto dodac ,ze z lotniska mozna szybkko i SPRawnie dostac metremdodalabym od siebie wypad nawet zima nad Morze ,okolice flisvos,pireus,likavitos......to tak na szybko.
brzmi, jak całkiem przyjemny program zwiedzania. Jeszcze nie byłam w Atenach, ale ostatnio tanie bilety ciągle mnie Kuszą ;)