Europa

Islandia dzień 5 (cz. 2)- kąpiel w tęczowych górach Landmannalaugar

W poprzednim wpisie zamieściliśmy sporą galerię zdjęć z gór Landmannalaugar. Jest to obszar położony w rezerwacie przyrody Fjallabak. Cały rejon mieści się w tzw. Highlands, obejmujących tereny powyżej 400-600 m n.p.m. . Highlands dostępne są tylko w lecie i wymagają posiadania samochodu z napędem na 4 koła. Ich ograniczony dostęp, uwarunkowany kapryśną, islandzką pogodą sprawia, że wydają się jeszcze bardziej egzotyczne, choć sam widok wystarczy aby zahipnotyzować kolorami.

Jak dojechać do Landmannalaugar?

Aby dostać się w okolice gór tęczowych należy:

  • zapewnić sobie auto 4×4 z pełnym bakiem
  • zaplanować dokładnie trasę, którą chcemy przejechać
  • upewnić się, że drogi które wybraliśmy są otwarte (można to zrobić np. na stronie: www.road.is)
  • ewentualnie można wybrać się  z Reykjawiku w ten rejon autobusami (m. in.TREX)
  • spakować namiot, śpiwory i ciepłe ubrania
  • zapewnić sobie zapasy jedzenia (camping u podnóża gór posiada bazę- prysznice, ubikacje, kuchnie, są też miejsca noclegowe- schronisko, ale z ograniczoną liczbą łóżek.

Na terenie obozu mieści się skromny sklep z podstawowym zaopatrzeniem. Jest możliwość płacenia kartą, natomiast radzimy wziąć gotówkę (eur i $ są również akceptowane), na wypadek gdyby wystąpiły problemy z łącznością terminala płatniczego.

Z drogi nr 1 najprościej dojechać następującą trasą (my rekomendujemy tą dłuższą drogą nr 26, a potem 208):

Droga 208 pozwala na w miarę długi przejazd dobrej jakości drogą( ale nie liczcie na asfalt 😉 ) bez przejazdów przez brody.

Droga na szczyt wulkanu Brennisteinsalda w górach Landmannalaugar

Nasza przygoda z tym niezwykłym miejscem zaczęła się od biwaku na campingu u stóp tęczowych gór. Rano, po toalecie i śniadaniu ruszyliśmy w drogę, aby wejść na któryś z pobliskich szczytów. Wybór padł na wulkan Brennisteinsalda, o którym możecie poczytać tu.

Kiedy weszliśmy wyżej, naszym oczom ukazały się epickie widoki! Sami zobaczcie jak matka natura potrafi pofolgować ku naszej uciesze z kolorami 🙂

Na dole pogoda uległa fantastycznej przemianie! Wyszło piękne słońce, które pokazało nam w pełni potencjał i przyczynę dla której Landmannalaugar zwane są tęczowymi górami 🙂 .

Kąpiel w gorącej rzece w Landmannalaugar

Rejon gór Landmannalaugar ma również jeszcze jedną ogromną atrakcję. Po dniu pełnym wrażeń, wspinaczce i marszu w skalistym terenie mieliśmy okazję skorzystać z ciepłej kąpieli w pobliskiej rzece 🙂 .

Po cieplej kąpieli i relaksie w międzynarodowym towarzystwie wielbicieli islandzkich krajobrazów, udaliśmy się na pobliski wał, aby zrobić kolację- grilla :).

My mieliśmy ze sobą jednorazową wersję, ale jeśli tylko macie ochotę i brykiet, możecie skorzystać ze stacjonarnych grilli, które są dostępne na większości pól campingowych- również na campingu w Landmannalaugar.

Czytaliście poprzednie wpisy z Islandii :)?

Aga

View Comments

  • Cudne zdjęcia! Islandia jest już od dość dawna na mojej liście, ale po Waszych wpisach chyba wybiorę się już w przyszłym roku :)

  • Aż mi się gorąco zrobiło! I potem zimno. I znów gorąco. Piękne zdjęcia!

  • Klimatyczne zdjęcia! Przypominają mi naszą wyprawę na Svalbard. Kiedyś i my tam zawitamy mam nadzieję :) A tak swoją drogą - zabraliście ze sobą grilla jednorazówkę i węgiel/brykiet? :D

    • Akurat wtedy kupiliśmy jednorazowe grille na miejscu, ale w tym roku wpadliśmy na pomysł jednego grilla + brykietu - starczyło na wiele dni :D

  • Jak cudownie, ze was odkrylam, bo wlasnie sama przygotowuje sie do wyjazdu na Islandie :) Piekne zdjecia. Zabieram sie za lekture pozostalych wpisow.
    Pozdrawiam serdecznie

    • dziękujemy za odwiedziny!:) Zazdrościmy, ze Islandia jest dopiero przed Tobą:)) ten pierwszy raz jest niesamowity- widoki, zapach, przestrzeń- inna planeta:)

  • Sceneria zdjęć robi niesamowite wrażenie, świetna fotorelacja, człowiek natychmiast chce pakować plecak i ruszać na podróżniczy podbój w tamte strony. :)

  • Niesamowity kraj, niesamowite krajobrazy i piękne zdjęcia. Chciałabym kiedyś odwiedzić Islandię, wydaje się absolutnie niepowtarzalna. Pozdrawiam!

  • Świetna relacja i bajeczne krajobrazy! Planujemy za jakiś czas wynająć kampera i wybrać się z całą rodzinką w 2-tygodniową trasę po Islandii :)

Recent Posts

Lodowiec Rodanu Rhonegletscher – zwiedzanie jaskini – groty lodowej w Szwajcarii

Spacer we wnętrzu lodowca - kto o tym nie marzy?

1 rok ago

Aletsch- najdłuższy lodowiec Alp, łatwa jednodniowa trasa w Szwajcarii

Zobaczyć największy lodowiec w Alpach, to obowiązkowy punkt podczas podróży po Szwajcarii

1 rok ago

Aescher, Wildkirchli na Ebenalp i jezioro Seelapsee – jednodniowa trasa w Szwajcarii.

Szwajcarski hike do kultowego schroniska Aescher oraz turkusowego jeziora Seealpsee

1 rok ago

Lago di Fusine Superiore i Inferiore, dwa niezwykłe alpejskie jeziora we Włoszech.

Dwa magiczne turkusowe jeziora ukryte w Alpach Julijskich...

1 rok ago

Gotycki zamek na wyspie, czyli zamek w Oporowie

Bajkowy zamek na wyspie, do którego prowadzi most

1 rok ago

Dolomity latem, 6 łatwych jednodniowych szlaków pieszych.

Dlaczego od lat jesteśmy niezmiennie zauroczeni w Dolomitach? Oto lista powodów!

1 rok ago

This website uses cookies.